Forum przeniesione na www.Kompasklub.pl !!! ZAPRASZAMY !!!!Forum Klubu Caravaningowego Kompas

Gość · Wysłany: Śro 21:07, 22 Mar 2006 Temat postu:

ja też myślałem o oświetleniu na gaz ale chwilowo cofnąłem się o kilka wieków wstecz.Będąc dzisiaj na zakupach zobaczyłem lampę naftową ( 10 zł) i do tego 1 litr nafty(7zł).Wszystko to zakupiłem i myślę że lepiej zda egzamin niż lampa nakręcana na butlę gazową.Bo taka lampę można powiesic na zewnątrz i nie sprawia wiele kłopotu przy obsłudze,jest tańsza i wydaje mi się bezpieczniejsza.Nie zamierzam jej używać wewnątrz przyczepy boby zakopciła przyczepę,ale przecież gazowa wewnątrz to też niebezpieczeństwo.

gucio · Wysłany: Czw 9:10, 23 Mar 2006 Temat postu:

Tylko jeżeli zamierzasz ją zapalać w przedsionku, to będziesz miał sporo roboty przy czyszczeniu go od wewnątrz.

A nie łatwiej jest lampę na baterie sobie sprawić ?

Gość

Witam na forum szanownych bywalców jako nowy użytkownik.

Po latach westchnień i wzroku zazdrości w kierunku zachodnich obywateli europy, niejednokrotnie przemierzając drogi europy czy polski maluchem, dużym fiatem z przyczepą, wreszcie tranzitem 10 letniem (cuż to był za komfort) wreście nabyłem swojego wymarzonego campera. Jest to 19letni Peugot z zabudowa Adri. Tyle o mnie teraz o problemie:

Testując ogrzewanie gazowe 3002 truma wszystko było ok.
jednak ostatnio zaniepokojony niemożnością odpalenia bojlera truma odpaliłem ogrzewanie aby sprawdzić czy z gazem wszystko ok. - i wszystko było by ok gdyby nie fakt, że po pewnym czasie płomień gasł. Tak więc ponawiałem próby i tu uwaga: przy kolejnej próbie przyciskając iskrownik na piecu nastąpił wybuch! Walneło zdrowo bokiem i górą, tak że aż kominek z dachu znalazł się 30m od campera. Jestem mocno zaniepokojony, czy ktoś miał podobne przejścia?

Gość

Czy Twój iskrownik jest automatyczny?
Bo jeżeli tak to powinien natychmiast po zaniknięciu płomienia zacząć dozować iskry aby wzbudzić płomień.
Jeżeli nie jest automatyczny to powinna zadziałać sonda odcinająca dopływ gazu po zaniknięciu płomienia (taka jak w kuchence do gotowania)
Wypróbuj to i daj znać.

Gość

Iskrownik jest manualny, tak więc to chyba sonda. Dziekuje za odpowiedź. No i wyruszam do serwisu.

Gość

W modelu Trumu 3002 są dwa palniki atmosferyczne. Jeden mały którego głównym zadaniem jest odpalenie i podtrzymanie płomienia (chodzi chyba on od 1 do 3 na pokrętle). Przy 4 i więcej załanczany jest drugi palnik.
Według mnie mogło być tak, że termopara nie odcina dopływu gazu bo na małym palniku jest płomień, a duży mógł się zapchać i nie mieszać z powietrzem - dlatego też się nie palił. Po pewnym czasie kiedy gaz z dużego palnika zmieszał się z powietrzem (np. w kominie gdzie jest już dostęp tlenu z zewnątrz) nastąpił wybuch Sad

.
Ja pierwsze co bym zrobił to wszedł bym pod samochód, zdjął taką obudowę mocowaną na dwa motylki i przeczyścił ją. Potem jeszcze można spojrzeć jak to tam z tymi palnikami wygląda Very Happy

.
Nie chcę namawiać Cię do większego rozbierania piecyka bo nie jest to bezpieczne i potem by było na mnie, że ja Cię namówiłem Very Happy

.
Pozdrawiam!