gucio
Administrator
Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 3413
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:35, 30 Kwi 2008 Temat postu: Aktywność seksualna.... |
|
|
Do samotnie mieszkającego małżeństwa przyjechał dziennikarz, który miał napisać artykuł z okazji zbliżającej się "okrągłej rocznicy ślubu"i
rozmawia z panem domu.
- Proszę mi opowiedzieć jak wygląda przeciętny dzień waszej rodziny.
Hmm... Dziadek zastanowił się chwilę i mówi:
Budzimy się około siódmej, aktywność seksualna, idziemy do kuchni
na śniadanie, aktywność seksualna, ja czytam gazetę, a żona sprząta.
Przed obiadem aktywność seksualna i wychodzimy na zakupy.
Po powrocie aktywność seksualna i ja oglądam telewizję, a żona
przygotowuje lekkostrawny obiad.
Później zasiadamy do obiadu, kieliszek czerwonego wina, aktywność
seksualna i robimy małą poobiednią drzemkę.
Po godzinie idziemy do ogrodu na świeże powietrze, aktywność seksualna,
coś tam robimy z krzewami i kwiatami i wracamy zanim zrobi się chłodno.
Przed kolacją aktywność seksualna i siadamy do stołu.
Po kolacji, która czasem trochę się przeciąga, aktywność seksualna i
kładziemy się do łóżka.
- Podziwiam pana muszę przyznać!
- Nie wiem za co? Każdy dzień podobny do innych!
- Podziwiam za to, że pomimo pańskiego wieku jest pan tak aktywny seksualnie!
- Mówi pan o mnie? Zdziwił się jubilat.
- Tak! Bo jak inaczej mam odczytać pańskie słowa - aktywność seksualna?
- Normalnie! Żona coś pierdoli i dupę zawraca!
.
Post został pochwalony 0 razy
|
|