Forum przeniesione na www.Kompasklub.pl !!! ZAPRASZAMY !!!!Forum Klubu Caravaningowego Kompas

Gość · Wysłany: Pią 17:56, 31 Mar 2006 Temat postu: Przetarcie szlaku do DĘBEK

Gwałtownie informuję, że tego dnia(07.IV.2006) o godz 8.00 startuję z przyczepą aby przetrzeć szlak do Dębek i sprawdzić co tam z zeszłego roku zostało na miejscu a co zabrał sztorm. Sponsor przetarcia przewiduje pierwszy w tym roku rekreacyjny wysyp piwa i ja oczywiście załapuję się. Tak więc o godz.19.00 zbratamy się z Wami w śpiewie na linii Dębki - Sosnowiec. Oczywiście poruszymy tematy campingowo - caravaningowe bez których picie piwa pozbawione byłoby jakiegokolwiek sensu.

gucio · Wysłany: Pią 18:13, 31 Mar 2006 Temat postu:

hehe.... no to super !!!
Może jakąś gorącą linię typu wideokonferencję byśmy zrobili ?! Wink

jon104

Gość

jonie 104 - nieznany jeszcze przyjacielu z B-B.
Natychmiast koryguję linię zbratania na: Dębki - Sosnowiec - Bielsko-Biała. Moim marzeniem jest wytyczyć i przebyć łączącą nas linię z Północy - Gdańsk - Gdańskie przez Sosnowiec - Tychy -Tyskie do Bielska - Białej - Żywiec. Nie wykluczam zahaczenia o inne nie mniej znane nam miejscowości: Warkę, Dojlidy.
jon 104 napisał:

jon104

Gość

Z radością zawiadamiam Forumiaków, że sesja wyjazdowa piwnego spotkania odbyła się w Dębkach wyznaczonego dnia czyli wczoraj o wyznaczonej godzinie.
Aby zrobić przyjemność jonowi 104 wypatrzyłem na dojeździe do Dębek coś takiego: patrz ostatnie zdjecie.
Bądź spokojny przyjacielu, Twój domek jeszcze jest na swoim miejscu.
Każdy kto był w Dębkach z pewnością nie pozna głównego skrzyżowania w tym kurorcie
[link widoczny dla zalogowanych]
ani głównej promenady
[link widoczny dla zalogowanych]
z tej prostej przyczyny,że tam żaden normalny wczasowicz jeszcze nie dotarł. Nawet piwa nie ma gdzie kupić. Tylko ja pędząc na wyjazdowe spotkanie tam się znalazłem, oczywiście z pełnym wyposażeniem.
[link widoczny dla zalogowanych]
Nauczony doświadczeniem - wszystko, co niezbędne na spotkanie, przywiozłem ze sobą w uniwersalnej przyczepie namiotowej.
To do następnego spotkania!!!
[link widoczny dla zalogowanych]
Sorry, ale coś naknociłem i zdjęce nie wyszło. Teraz to naprawiłem.

jon104

Omal łezki nad monitorem nie uroniłem... Piękne fotki. Wieeeelkie dzieki. Szkoda tylko, że akurat ta pierwsza ("dla mnie") Wink

się nie odswietla. Mozna prosić o replay?

Gość

Naprawiłem błąd i zdjęcie jest w reportażu powyżej.
I już nie płacz, proszę.

jon104

Teraz dopiero się rozpłakałem Crying or Very sad

Jaki piękny widoczek Very Happy

Ale, ale Lepciak - respect - za odnalezienie. Rolling Eyes

Jestem pod wrażeniem Shocked

Gość

Jonie 104
Oto trzy przykazania harcerskie opanowanie których pozwoliło mi na znalezienie rzeczy nie do znalezienia:
Doskonała znajomość terenu
Podzielność uwagi pozwalająca na prowadzenie pojazdu i jednoczesne szukanie igły w stogu siana.
Chęć oddaniania przysługi nieznanemu jeszcze przyjacielowi.
O uspokojeniu jego rozkołatanych brakiem wiadomości o pozostawionym sprzęcie nerwów przez skromność nie wspominam.
Jonie 104 - Twoje wzruszenie jest moim wzruszeniem.
Pozdro

jon104

No to tym bardziej i jeszcze raz wielkie dzięki Exclamation

Gość

Gość

marcys.
Mogłeś również zrobić zdjęcie i wystawiając je uspokoić jona 104 a nie teraz mi zazdrościć i gryźć paznokcie. Szczerze mówiąc - zabudowań nie liczyłem, ale dla Ciebie to zrobię. Przy okazji mogę zrobić zdjęcie kukuruźnika - jest trochę dalej.
jon 104,
znowu kulawa wiadomość: od dzisiaj drogowcy bagrują skrzyżowanie końca obwodnicy 3miejskiej z ul. Morską. Na tym skrzyżowaniu zawsze był kocioł a teraz będzie brzydkie słowo (którego nie wolno mi użyć). Przeróbka skrzyżowania ma skończyć się 20 czerwca - z zastrzeżeniem: jak wszystko dobrze pójdzie.
Szerokiej drogi

jon104

Dzieki za kolejną "świetną" wiadomość o drodze Sad

No na prawdę cieszę się coraz bardziej Wink

Co do zabudowań to są tam po lewej stronie za Krokową bodaj cztery budynki (nie licząc działeczek pracowniczych) w dwóch grupach. Laughing

A co do antka to już od dwóch lat go niestety nie ma Crying or Very sad

A taki był śliczny i najstarszy w latający w Polsce - i komu to przeszkadzało Question