Forum przeniesione na www.Kompasklub.pl !!! ZAPRASZAMY !!!!Forum Klubu Caravaningowego Kompas

gucio

spoko spoko !!!
jeszcze usłyszysz o innych marcach czy grudniach Wink

A tak inaczej, to w książeczce mam wpisane mechanik ciężkiego sprzętu Smile

A jak pytali w WKU co chę robić w woju, to powiedziałem, że jako kierowca, lub mechanik samochodowy, a na miejscu dowiedziałem się, że będę mechanikiem T-72 i jakiś czas zajęło mi dowiedzenie co to za samochód Wink

.

Gość

Czyli masz odpowiednie kwalifikacje, aby holować i naprawiać nasze prześwietne przyczepy opancerzone.

gucio

No ba....

.

Gość

[link widoczny dla zalogowanych]

gucio

No cóż można tu mądrego napisać ?

Burdel panie....burdel !!!!!!!!!!

.

Gość

Guciu nie burdel tylko akurat co do nowego prawka to już tyle o nim mówili i B1 to trójkołowce ja akurat w starym miałem A i B i teraz w nowym mam A, B1 i B z czego B1 mam z data uzyskania taką jak A
czyli kiedyś do prowadzenia trójkołowców obowiązywało A
Pozdrawiam

gucio

Tak, ale przy B1 jest rysunek samochodu jest niejednoznaczny i przedstawia samochód (dostawczy/ciężarowy/a po przyjżeniu się może nawet trójkołowiec) !!

.

Gość

Pomyślałem sobie że może by zainteresować tematem "Polski Caravaning" bo redakcja czasopisma ma większe mozliwości w dotarciu do aktualnych przepisów i porozmawiania z ludźmi których opinie mogą być bardzo przydatne.A oto jaką otrzymałem odpowiedź:

Witam Pana,
jestem teraz w Dusseldorfie na targach i nie mam polskich znakow.
Posiadam w Polsce krotki wyciag z przepisow (roznych), ktore mowia ze:
moze Pan ciagnac przyczepe, ktora jest LZEJSZA od samochodu, a caly zestaw
nie moze przekraczac 3,5 tony. Niestety, czasem tych przepisow nie znaja
nawet policjanici i celnicy. Czytelnicy sygnalizuja mi ten problem.
Po powrocie do Polski pod koniec przyszlego tygodnia wysle Panu wyciag z
odpowiednich przepisow (mozna wtedy wydrukowac i wozic ze soba).
O problemie tez napiszemy w magazynie.

Z serdecznymi pozdrowieniami
Dariusz Wolodzko

Tak więc jest nadzieja że problem może być bardziej nagłośniony i z czasem wyjaśniony,a swoją drogą to sam ciekawym co Polski Caravaning napisze na ten temat i z kim porozmawia,a jeżeli dostanę te przepisy to oczywiście przedstawię na forum.

Gość

W czasopiśmie tym dwa razy już pisano na ten temat i co najgorsze oba artykuły przeczą sobie nawzajem. Tak więc sugeruję ostrożność!!!

Gość

O własnie ,to może Ty Marcinie lub ktoś inny chętny napisze do redakciji i to przedstawi ,wtedy będą bardziej zobligowani do załatwienia sprawy i pokazania opini kompetentnych osób.Jak nas wiecej napisze to ptraktują sprawę poważniej

Gość

Leszku, dopóki przepisy są tak napisane, że można je dwojako interpretować jak jest w tym przypadku to nie liczmy na ostateczne rowiązanie. Wszystko zależy od tego gdzie dziennikarz PC uda się na wywiad. Może okazać się, że od dwóch różnych naczelników drogówki dowie się zupełnie czegoś innego...
Ponadto czasopismo jest nowe w miarę i już widać, że nie kontrolują tego co napisali kilka miesięcy temu, dlatego takiemu dziennikarzowi i tak bym nie uwierzył, bo to nie on mandat będzie płacił czyż nie?
ps.
Ja byłem u swojego naczelnika i potraktowałem to co powiedział jak najbardziej poważnie, zrobiłem kurs, teraz mam problem z głowy Wink

Gość

a ja dalej swoje... jeżeli więcej osób napisze do PC to będą bardziej zobligowani i zrobią wywiad z naczelnikem tych dwóch naczelników i interpretacja prawa takiej osoby może być kilkakrotnie ważniejsza niż nasza na forum.A wtedy kto wie jak będe przekonany to zrobie +E a jak nie to będe szukał dalej

Gość

gucio

MarcinT.... Pisałeś kiedyś, że "twój" naczelnik pokazał Ci "ich" kodeks i tam jest napisane, że trzeba mieć B+E aby ciągnąć przyczepę powyżej 750kg.

A ja się pytam jak to jest możliwe, żeby wszyscy stosowali się do kodeksu czy innego rozpożądzenia, które jest dostępne tylko nielicznym ?

"My" caravaningowcy stosujemy się do przepisów które są ogólno dostępne...

.

Gość

Guciu, kodeks, którym dysponuje drogówka napewno nie kosztowałby 10 zł w kiosku. Księga, z której czytalim miała około 600 stron Exclamation

Przyznam szczerze, że temat uprawnień do kierowania staje się nieco nudnawy, zwłaszcza, że jednocześnie pisze się o tym w kilku wątkach a efekt ten sam, Jeden drugiemu musi coś udowadniać.
Mało tego czuję jakby mały nalocik na moją osobę w związku z tym. Tak się składa, że ja nie muszę się z niczego tłumaczyć bo zrobiłem to dla siebie i wieczna niepewność zniknęła i żaden glina jak tu kolegę niedawno na komisariat z trasy nie ściągnie a potem przepraszać nie będzie. !!!
Proponuję aby Ci, którym nie uśmiecha się iść dorobić kategorię zebrali się i złożyli oficjalne pismo do MSWiA i przedstawili problem i swoje wątpliwości. Myślę, że do roku przyjdzie odpowiedź Wink

Ja z kolei próbuję rozwiązać innym problem, napisałem już w tej sprawie do Komendy Wojewódzkiej Policji ale narazie mają mnie w pupie.